Kilka lat temu natknęłam się na blog mega mądrych nauczycielek pracujących z dziećmi, nazywał się Zamiast Kserówki. Był tam wpis pani Ani Grzegorzy pod tytułem „Mucha wyszła”. Pokochałam muchę miłością wielką, pozmieniałam tak aby moim uczniowie też ją pokochali (a jak powszechnie wiadomo dzieci uwielbiają jednorożce) i tak oto powstała gra „The Unicorn is out”. Więc moi drodzy, herbatka w dłoń i jedziemy z tym unicornem, szybko szybko (gra jest naprawdę dynamiczna) bo jeszcze ucieknie nam na tęczę!
Potrzebujesz:
W zależności od wariantu który wybierzesz przydają Ci się:
-plansza w kratki (wydrukowana lub narysowana na tablicy)
-grafika jednorożca (do zilustrowania na czym polega gra i jak „chodzi” (a może powinnam napisać lata?) jednorożec
-karty z komendami – mogą być napisane odręcznie albo możesz skorzystać z tych dostępnych w zestawie UNICORN poniżej)
-maskotka jednorożca, moja jest z Tigera, nie musisz jej mieć, choć robi furorę oczywiście
-zestaw kart obrazkowych i wyrazowych
Zacznijmy od najprostszej wersji. Rozpoczynamy od ustawienia jednorożca, wybierając jedno pole, tak jak na zdjęciu poniżej. Zadaniem uczniów jest śledzić wzrokiem drogę, którą przemierza jednorożec zgodnie z wypowiadanymi przez nauczyciela komendami (up, down, right, left) ale grafika jednorożca…nie przesuwa się! I na tym właśnie polega główny mechanizm tej zabawy, który – gwarantuję – zapewnia mega skupienie u dzieci. Tłumacząc zabawę po raz pierwszy możesz przesuwać jednorożca, tak aby dzieciom łatwiej było zrozumieć zasady zabawy. Na koniec zadajemy pytanie: Where is the unicorn? i prosimy o wskazanie pola na którym się zatrzymał.
Szybkie poruszanie się w kierunkach góra, dół zwykle nie sprawia dzieciom problemu, ale prawo/lewo może okazać się trudne, dlatego początkowo warto wspomóc się kartami kierunkowymi, które możesz pobrać poniżej.
Gdy już nasi uczniowie wiedzą jak się bawić, komplikujemy sprawę! Nauczyciel podaje komendy up, down, right, left, ale w pewnym momencie kieruje jednorożca poza pole, dzieci muszą wtedy zaaregować krzycząc “OUT!”! I to właśnie wtedy jednorożec ucieka nam na tęczę!
Co jeszcze można zrobić z jednorożcem?
Wprowadź większą planszę
Na pierwsze starcie w jednorożcem przygotuj małą planszę, 3×3 będzie idealna, ale gdy już nabierzecie wprawy plansza może być większa.
Zastąp komendy
Możemy zastąpić komendy up/down/right/left słówkami – wtedy warto wykorzystać karty obrazkowe lub karty wyrazowe i przyczepić je na tablicy lub wydrukowanej kratce. Ten wariant super sprawdzi się w pracy z dziećmi, które mają trudność w rozróżnianiem prawo/lewo.
Przećwicz czytanie
Jestem absolutnym freakiem nauczania czytania! Zaczynam już z przedszkolakami od czytania globalnego, a efekty tej pracy są cudowne! Nie byłabym więc sobą gdybym nie wykorzystała jednorożca do czytania. W tym wariancie nie będzie opcji “OUT”, dlatego, że poruszamy się po nazwanych polach – każde pole to inne słówko. Układam karty wyrazowe na stole lub podłodze, kładę maskotkę na jedno z nich. Czytam słowa wytyczając drogę jednorożca, gdy się zatrzymam zadaję pytanie Where is the unicorn? a zadaniem dzieci jest wskazanie odpowiedniego słowa i prześledzenie paluszkiem usłyszanej przed chwilą drogi. Uwaga! Ważne, żeby wszystkie dzieci widziały karty z tej samej perspektywy, czytanie wyrazów patrząc z lewej/z prawej może być trudne dla dzieci rozpoczynających naukę czytania). Pierwszą rundę prowadzi nauczyciel, w kolejnych rundach “drogę” wytyczają dzieci.
Z grier na koncentrację korzystam wtedy, gdy widze, że potrzebna jest zmiana dynamiki – uczniowie musza oderwać się od pracy stolikowej lub po zabawach ruchowych, kiedy konieczne jest wyciszenie.
Unicorn zagościł na moich zajęciach na dobre, na bieżąco wprowadzam również inne warianty tej zabawy (specjalne pola, wykorzystanie ruchu, dźwięków, a nawet instrumentów). To jedena z wielu technik, która pomoże Wam w zarządzaniu klasą.